Dot.: Jestem w kropce.
Też uważam, że najbardziej fair byłoby poinformowanie obu delikwentów, że chodzi tylko o przyjemne, wspólne spędzanie czasu. A także, że z żadnym z nich nie umawiasz się na wyłączność.
W dzisiejszych czasach to chyba nic dziwnego ani wstydliwego.
Ale musisz liczyć się z tym, że jeden lub obaj zrezygnują ze spotkań, kiedy okaże się, że nie prowadzą one do związku.
|