[Apsik13]

Napisane przez Czarna93

Ale odżywki eveline zawierają formaldehyd, który jest groźnym składnikiem i np według mnie używanie tego jest nieodpowiedzialne

Gdyby był tak groźny i stwarzał jakieś niebezpieczeństwo, nie byłoby go w produktach kosmetycznych.

Napisane przez Kruche Ciastko

Jakby nie zawieraly to by tak dobrze nie dzialaly. Smiesza mnie opinie na blogach dziewczyn, ktore zrujnowaly sobie paznokcie formaldehydem i nagle jest to wrog numer jeden. Pisza, ze formaldehyd to tak silny srodek trujacy, ze nakladajac go na paznokiec plytka sie broni i staje sie twarda i to jest jego sposob dzialania - wiekszej bzdury dawno nie slyszalam.

Po czym te same dziewczyny zakupią inną odżywkę i nie będzie im przeszkadzało, że i w niej być może jest formaldehyd, bo jeśli odżywka pomoże, to będzie cudna i warta polecenia innym

Napisane przez jyyli

Nie no, żeby formaldehyd był straszliwą trucizną, to chyba trzeba by go było zjeść. Nikt nie umarł od tej odżywki, więc według mnie jest bezpieczna

To ja już powinnam nie żyć, choć nie jadłam


Zastanawia mnie kto kiedyś zwracał uwagę na skład kupując lakier czy odżywkę... ja tego nie robiłam, podobnie jak zapewne większość z nas i nikt nie umarł z powodu czegoś tam w składzie.
Nie sądzę aby te osoby, które teraz twierdzą, że formaldehyd jest be, były tak oświecone x lat temu i wnikliwie analizowały składy na butelkach odżywek (zakładając, że miały obszerną wiedzę z zakresu chemii, ale nie sądzę)
Prawdopodobnie jak wszyscy wybierały lakiery pod względem koloru, a odżywki pod względem tego, co było napisane na naklejce np: 'odżywka z jedwabiem' lub 'odżywka keratynowa' - i tyle wystarczyło.
Stosunkowo niedawno wytworzyła się świadomość, że pewne składniki są szkodliwe, więc zaczęto je maglować i sprawdzać - to jest bardzo ok, popieram - ale bez popadania w skrajności...
Gdybyśmy tak miały wystrzegać się wszystkiego co szkodliwe, powinnyśmy już teraz przestać oddychać, bo powietrze też do końca nie jest zdrowe