2005-05-12, 20:11
|
#6
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 375
|
Dot.: Palenie papierosów w miejscach publicznych.
Mnie strasznie denerwuje, jak ktoś na mnie dmucha dymem. Jak ktioś chce sobie zatruwać zdrowie, to niech chociaż nie zatruwa innych! Niech stanie sobie te dwa metry od przystanku, gdzie nie będzie ludzi. To nieprawda, że na świeżym powietrzu tego nie czuć. Jeśli palący stoi niedaleko, lub, jak zawieje w naszą stronę, to tak samo, jakby ktoś Ci dmuchnął tym dymem w twarz. Ja w takiej sytuacji nie mogę złapać oddechu...
A już najbardziej mnie dobijają takie chamy (bo inaczej ich nie nazwę), co wsiadając do autobusu biorą jeszcze dużego macha, wyrzucają fajka a dym wydmuchują już w środku, na tych wszystkich ludzi koło siebie.
|
|
|