Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-11-09, 11:34   #1622
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: Mamusie Marcowo-Kwietniowe 2013 cz. III

Witajcie
co do lodow to ja jem ile widze, ale tylko czekoladowe i czekolade jem ze sie kurzy
jeszcze 11 dni do 20 listopada i mojego USG genetycznego.. nie moge sie doczekac noo
jak sie dzis wyrobimy to jedziemy do mojej mamy uporządkować ciuszki dla maleństwa bo zajmują jej cały pokoj a pokupowałam worki prożniowe to troche jej miejsca zrobie jak rozłoże to zrobie wam zdjęcie, ale tego jest cała masa że az głupio mi cokolwiek kupować przy takiej ilości ciuszków

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
No i zostałam sama
Bidulko jak pech to pech co zrobić
mam nadzieje ze juz sie nie przejmujesz tym wypisem, bo dziewczyny pisały ze tez miały takie a skoro Cie wypisali to musi być wszystko ok

Cytat:
Napisane przez Chanel_Coco Pokaż wiadomość
A ja już po wizycie. I od początku. Wyniki ok, tylko żelazo bez zmian, także mam łykać dwa razy dziennie. Na USG maluszek miał wyprostowane nogi, pierwszy raz ujrzałam taką jego poze, długaśne takie te nogi, że stwierdzam że kupowanie ciuszków na 56 cm mogę sobie darować. Waży ponad 600g, także pani doktor stwierdziła, że jak na ten tydzień to sporo i dziecko urodzi się raczej duże, co mnie troszkę przeraziło, bo jak ja takiego wielkiego klocka urodzę no ale tym się narazie nie ma co martwić...
Ładnie było widać twarzyczke, ziewał sobie znudzony i połykał wody...
Potem pani dr zaczęła oglądać serduszko i odrazu mi się wydawało, że coś za długo się w nie wpatruje, po czym pyta czy planujemy iść na usg 4d, więc mówię że byliśmy na tym bezpłatnym w Krakowie. Wypytywała mnie czy wszystko tam było w porządku czy czegoś się w serduszku nie dopatrzyli. Opowiedziałam jej jak to wyglądało, że dość dokładnie małemu serce oglądali i że mówili że wszystko rozwija się prawidłowo. Powiedziała, że ona widzi tam pewną nieprawidłowość, ale nie jest tego pewna i że poczekamy do kolejnej wizyty, bo być może to kwestia ułożenia. Jeżeli na kolejnej wizycie tj.29.11 dalej będzie coś nie tak z tym serduszkiem to skieruje nas na 4d. Mówiła żeby się nie przejmować i zobaczymy co wyjdzie na badaniu za 3 tyg.
Ale ja oczywiście już się stresuje i schizuje, choć tak naprawdę nie wiem co jest grane, bo nic konkretnego nie usłyszałam. Boję się o maleństwo. Nie wiem skąd się takie wady biorą, bo genetycznie to nikt z naszej rodziny nie ma problemów z sercem.
Jak myślicie iść na 4d nie czekając na tę wizytę za 3 tyg, czy zastosować się do tego co powiedziała i zaczekać.
Z drugiej strony, przecież w tym Krakowie, było kilka lekarzy przy tym USG, gdyby było coś nie tak to któraś z tych osób zauważyłaby jakaś nieprawidłowość. Sama nie wiem co o tym myśleć. Boję się nawet myśleć, że maluszek urodziłby się z wadą serca. Jestem przerażona.
Kochana wierze że serduszko zdrowe, bo w koncu miałaś w Krakowie te badania... jeśli gin twierdzi że mozliwe ze źle się ułozyło to ja się trzymam tej myśli i Ty tez sie trzymaj

Cytat:
Napisane przez maria28 Pokaż wiadomość
A tu wrzucam Wam moje niewyraźne dziecię:
wow, jakie cudooo

Cytat:
Napisane przez strippi Pokaż wiadomość
Ja miałam to szczęście, że dowiedziałam się w 13 tygodniu, choć od 6 tyg wiedziałam, że to synek
Także już 12 tyg minęło odkąd dowiedziałam się o synku trudno nic nie kupować przez ten czas


cudne dziecię!!


A ja dziś skończyłam 24 tydzień, jutro zaczynam 25 [COLOR="Silver"]
Jak to w 6tc? Przeczucia?
brawa za tygodnie, ale to leci
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując