Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Pracy szukamy-ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 3.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-11-09, 16:35   #1696
tajkuna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
Dot.: "Pracy szukamy-ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 3."

Cytat:
Napisane przez niv_ Pokaż wiadomość
Chodziło o sytuację gdy dziecko jest poważnie chore wtedy nie ma możliwości zostawienia dziecka z kimś innym, czy wysłania do przedszkola. Najczęściej jeden z rodziców musi zrezygnować z pracy.
Jak jest dziecko nierozwinięte lub chore umysłowo czy bardzo słabo widzi to nie ma szans wtedy na pracę. Miałam na świetlicy styczność z takimi dziećmi. Jedna dziewczynka , po skończeniu gimnazjum z tego co pamiętam do liceum nie poszła. Miała po gimnazjum iść do jakieś szkoły integracyjnej na jej poziomie. Miała ograniczoną liczbę przedmiotów jakiś fizyk, chemii itd nie miała. Tylko podstawy czytanie, liczenie, rysowanie. Jeden chłopak w gimnazjum , uczył się dopiero dodawać do 100. Jego nauczanie polegało na nauce dodawania, rysowania, czytania i nauki muzyki. On nie rozumiał podstawowych rzeczy życiowych. Śmiał się sam do siebie, pytał się mnie i nauczycielek kiedy przyjdzie tata po niego na świetlicy. Jak mu powiedziałyśmy, że za chwilę to się pytał co tzn za chwilę. Pytał się nas raz czy rodzice go kochają . W grę za wiele nie można było z nim zagrać. Bo on zawsze po swojemu grał. Nie rozumiał zasad danej gry. Raz mi się zapytał skąd ma pani włosy .

Edytowane przez tajkuna
Czas edycji: 2012-11-09 o 16:36
tajkuna jest offline Zgłoś do moderatora