[dziobun]

my mamy ślub w Żarowie koło Stargardu Szczecińskiego, ale objechaliśmy chyba 3/4 sal w okolicy Nie każcie mi przypominać sobie dokładnie cen, bo to można na stronach znaleźć, ale napiszę Wam moje spostrzeżenia.
Żarowo Gościniec nad Iną. Przepiękna sala, przestrzenna, urządzone w starym stylu, w środku stoi nawet drewniany wóz. Niestety dość drogo 255 zł od osoby z poprawinami i wódką. Za to jedzenie podobno jest przepyszne i mam nadzieję, że to się nie zmieni W cenie jest też pokaz fajerwerków. Zaplecze hotelowe na maksymalnie 60 os.

Bardzo dobre opinie ma Wenus w Kobylance. Jest niedrogo i pysznie. Mają już bardzo duże doświadczenie w organizowaniu wesel, dlatego można szybko dowiedzieć się konkretów. Dysponują dwiema salami dużą i mniejszą. Wesela odbywają się równocześnie, ale sale oddzielone są wyraźnie od siebie, więc się nie mieszają. Niestety, ładniejsza duża sala jest zarezerwowana już na cały sezon 2013, na mniejszej sa pojedyncze wolne terminy. baza hotelowa 30 pokoi na 2 sale czyli w prajtyce po 15 pokoi. Trochę jednak mało.

U Śnieżków pod Szczecinem. Przepiękna sala w stylu chabby chic. Duży parkiet, bardzo ładna oranżeria. Terminy na 2013 w większości zarezerwowane do października. Spora baza hotelowa, ale trzeba liczyć się z tym, że wszyscy się nie pomieszczą, a do Szczecina jednak jest kawałek. Do mankamentów należy duża ilość kosztów dodatkowych w stylu pokrowce na krzesła itd. Tanio nie jest, w cenie 3 ciepłe dania, czyli w porównaniu z innymi salami mało.

Hotel Nord w Mierzynie. Bardzo popularny i znany z organizacji dobrych wesel ze smacznym jedzeniem, co przekłada się na terminy.Sala ładna, ale bez szału. Duża baza hotelowa. Właściciel konkretny, ceny przyzwoite i duża dowolność w doborze kosztów menu z tym że cena za poprawiny 80zł za os. znacznie podnosi koszty imprezy.

Nowość to sala przy restauracji Chałupa na Redzie. Jest naprawdę bardzo ładna w stylu chabby chic, robi wrażenie. Jedyny minus- mała. Co prawda mówią, że maksymalnie 120 os., ja nie wyobrażam sobie tam 100. Ale jeśli ktoś planuje mniejsze wesele to jak najbardziej do obejrzenia.

No i na koniec niepochlebna opinia o lokalu w którym miałam okazję być na weselu koleżanki. Gościniec pod Aniołami w Dobrej Szczecińskiej. Sala ciemna, właściciele chyba oszczędzają na świetle, bo co chwile je ściemniali tak, ze siedziało się w półmroku. Jedzenie, przykro mi to mówić, ale paskudne. Płonące szaszłyki w połowie były surowe, w połowie zbyt mocno spieczone. Toalety brudne. Wiadomo, ze to zależy od gości, ale chyba zbyt rzadko sprzątane. Pochwalić mogę kelnerki, bo obsługiwały sprawnie, natomiast jak nie ma dobrego jedzenia, to nie ma dobrego wesela, niestety.

To tyle. Na pewno więcej maja do powiedzenia osoby, tóre już wesele miały, bądź w nim uczestniczyły. Jeśli chciałybyście więcej szczegółow, to piszcie na PW. Mam gdzieś notatnik, postaram się odpowiedzieć.