Dot.: Toksyczny tata
Współczuję ci. Twój ojciec, jako obcy facet zasługiwałby na współczucie - przegrany półkretyn, skłócony z rodziną, który myśli, że jest najważniejszy na świecie i dowartościowuje się na nacjonalistycznych forach. Ponieważ jest mężem, który nie szanuje żony i ojcem, który nie dba o dzieci - lekceważy ich potrzeby i budzi lęk - zasługuje na pogardę. Nie zmienisz go. Możesz tylko szybko odejść. I na odejście powiedzieć, jakim jest zerem.
|