Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Szansa dla związku dzięki terapii??
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-11-12, 22:38   #4
lucciola
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 208
Dot.: Szansa dla związku dzięki terapii??

Cytat:
Napisane przez nennka28 Pokaż wiadomość
Witam Was. Piszę z pytaniem czy ktoś z Was brał udział w terapii par? z jakimi oczekiwaniami tam poszliście czy Wam pomogła? może ktoś zna dobrego terapeutę ze śląskiego? Pisałam na Intymnym, ale zero odzewu. Może ktoś tu mi pomoże? Kochani mam mętlik w głowie. Czy ktoś korzystał z terapii więcej niż 1 raz? czy pierwsza od razu to był strzął w 10? czy partnerzy byli oporni na zmiany? Jakie są Wasze doświadczenia?

Jeszcze dodam parę słów o naszej sytuacji. Bierzemy udział w terapii - 5 tygodni, ale nie przynosi ona efektów. Mąż miał mnie zaprosić gdzieś na randkę - takie 1 zadanie - nie ma odzewu w ogóle, jedynie co to argumenty, które przemawiają na nie. Ciągle jest czas na wszystko, tylko dla mnie jakoś brak. Z ostatniego spotkania wyszedł w połowie, bo psycholog zasugerowała, że nie potrafi nam pomóc, żeby lepiej pomyśleć o rozstaniu niż ratowaniu związku, że ona miłości z jego strony ani starań nie widzi. Zasugerowała ewentualnie pomoc kogoś innego, bo może dla nas jest za słaba. On rozstania nie chce, zarzeka się, że mnie kocha, że życia sobie nie wyobraża, w końcu zaczął straszyć, że jak odejdę to on nie ma po co żyć, bo ja i córka to wszystko co ma i dla kogo robi to wszystko - czyli praca, firma itd. Nie wiem co myśleć. Czuję się jak w potrzasku, a moja przyszłość objawia mi się tylko w czarnych barwach.
Czytając to mam wrażenie, że tylko Tobie zależy na ratowaniu tego związku. Przez ratowanie rozumiem poprawę relacji a nie tylko utrzymanie związku w takiej postaci w jakiej jest obecnie i w jakiej, zdaje się, akurat Twojemu mężowi jest dobrze i wygodnie.
Decyzję o terapii podjęliście wspólnie czy to była Twoja inicjatywa a on po prostu przytaknął?
lucciola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując