|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Plotkujemy i czytamy, wątku drugą część już mamy :)
Co do kosmetykow, to kupuje z roznych polek, niewazna jest cena, tylko czy mi sluza i jaki maja sklad, bo uzywam kosmetykow ekologicznych. Kiedys robilam zapasy tonami, teraz, jak juz pisalam, kupuje na biezaco.
Ksiazek rowniez potrafie sie pozbyc, szczegolnie tych, do ktorych juz nie wroce.
Cytat:
Napisane przez scarlett26
|
ksiazki wydaja sie byc ciekawe, chyba bede musiala ich poszukac 
Cytat:
|
Ja z kręgosłupem nie mam specjalnie problemów - przynajmniej na razie - odpukać..... O przewijaku myślałam, ale chciałam kupić coś takiego zamiast klasycznego przewijaka http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80208652/ i http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40116070/ Biurko jest co prawda niższe niż przewijak, ale i większe, to pewnie dałoby radę wanienkę też na nim postawić i większe dziecko przewinąć, a do tego regału można różne kosze, półeczki, szufladki, szafki dokupić, na dole pewnie zabawki trzymać jak by się już bawiło klockami na podłodze.
|
Mebelki fajnie wygladaja, jesli myslisz, ze u was sie sprawdza, to dlaczego nie?
Ja tez nie mam typowo dzieciecych mebli, dokupowalam na biezaco, co mi sie przydawalo w danym czasie.
Ja mialam przewijak z wanienka pod przewijakiem. Fajna sprawa, ale gdzies tak max do roku, bo potem dziecko jest za duze. Pozniej uzywalam specjalnego siedzonka do duzej wanny i finito.
Dla mnie takie niskie nie sprawdziloby sie do przewijania, ale ja to ja 
Cytat:
|
Trudno jest wybierac rzeczy, gdy jest sie mama po raz pierwszy - tu masz całkowitą rację - czytam, że dziecko powinno spać bez poduszki, a i kołderka czasem bywa niebezpieczna - zastanawiam się np, czy w ogóle nie zrezygnować z pościeli poza prześcieradłem i niech śpi w śpiworkach, bo się ani nie odkopie, ani nie przydusi....
|
Moje dziecko spalo bez poduszki i w spiworku prawie do dwoch lat, czasami okrywalam go jeszcze czyms zima.
Cytat:
|
Ja jestem z tych mam, ktore lubia rozne gadzety, niektore zupelnie sie bez tego obywaja - ja z takich gadżetów na pewno kupię monitor bezdechów - może będę matką wariatką, trudno....
|
Dla mnie monitor byl zbedny akurat
mam na mysli taki bujaczek dla siedzacego prawie dziecka
http://allegro.pl/fisher-price-lezac...787885162.html
wiadomo, ze nie jest w nim przez caly czas, tylko, jak to bywa u takich dzieci - dosyc krotko, akurat jak musisz cos ugotowac lub cos zrobic . Lubilam go bardzo, bo moglam postawic w kuchni, maluszka w nim zapiac, a sama gotowac itp, a jednoczesnie miec Synka na oku.
nie widze tutaj problemu dla kregoslupa.
Karuzela fajna rzecz, najlepiej z melodyjka, ktora nie wnerwia rodzicow
Tak, kosz na pieluchy mialam i nie wyobrazam sobie zycia bez niego. Co prawda niektore mamy uwazaja, ze jednorazowe woreczki na pieluchy + normalny kosz na smieci jest ok, ale ja szczerze mowiac zawsze w takich domach pieluchy czulam, natomiast u mnie w domu nie.
Musicie sami przemyslec sobie i dokonac wyboru, co kupic, co wam bedzie potrzebne. Te wszystkie lezaczki, hustawki na poczatku tez nie beda potrzebne. Moze najpierw warto zorientowac sie, jakie jest wasze dziecko, jakie ma potrzeby i jakie wy macie jako rodzice , a na poczatek kupic tzw basic.
Edytowane przez mariolasl
Czas edycji: 2012-11-13 o 02:49
|