2012-11-13, 12:59
|
#3186
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 834
|
Dot.: Żony 2011 :)
Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii
zacytowałam Cię i to, na co chciałam odpowiedzieć nie pokazuje mi się  a chciałam napisać co do tych uciekających pieniędzy  uciekają, uciekają ale za to jak pięknie będziecie mieli  nie ma to jak u siebie 
|
No wlasnie pisalam o remoncie, a miala byc to odpowiedz na inny wątek wszystko prawie pokupywane ruszany za dwa tygodnie, obysmy jakos pod koniec stycznia skonczyli
Cytat:
Napisane przez happy2gether
Pracuję.... dziś mnie tak moje dzieci wku.... , że szok. Musiałam je zdrowo opierdzielić. Wpadają do mnie do gabinetu jak do siebie, bez pytania całą chmarą, nadzierają gęby, rozrzucają gry i zabawki i mają wszystko w d.
Po prostu nie mogę pojąć skąd taki brak kultury i wychowania, żeby nie zapukać, nie zapytać czy można... eh byłam wychowana w innych czasach...
No i w taki dzień jak dziś mam ochotę od razu iść na zwolnienie...
Niby mam wyliczone, że od 21 stycznia mogę już pożegnać się z pracą aż do porodu (wtedy nie przerwie mi się staż) ale dziś inna kadrowa poddała to pod wątpliwość, więc poproszę, żeby w niedzielę wliczyła mi po swojemu.
Plus jest taki, że przez przypadek powiedziałam o ciąży dyrekcji i już nie wysyłają mnie na tysiąc pięćset zastępstw z w-fu, matematyki, religii i innych 
|
ehhh znam to samo, z autopsji. Ja tez w tym roku mam ciężką pracę, dzieci wogole się nie sluchają, sami chłopcy praktycznie + dwoje niepelnosprawnych i ja sama szkoda, że nasza praca jest niedoceniana....
Co do stazu, to lacznie z maciezynskim nie mozesz byc dluzej niz rok nieobecna. Tak wiec ksiegowa wyliczy ci twoj macierzynski i wtedy sie dowiesz kiedy mozesz isc na L4. Ja niestety mam umowę na zastępstwo, więc jesli zajdę w ciążę to nic nie dostanę... nawet zus nie bedzie mi placil macierzynskiego. Bede sie starala zeby dostac jakkis zasiles z up, bo wkoncu przepracuje prawie 2 lata...
__________________
Więc teraz serca mam dwa...
|
|
|