Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Najpierw zostawił, potem szuka kontaktu... co zrobić.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-11-13, 18:29   #15
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: Najpierw zostawił, potem szuka kontaktu... co zrobić.

Cytat:
Napisane przez Kwiatuszek133 Pokaż wiadomość
W takich sytuacjach kazdy mowi, ze powinnas olac, ze masz sie szanowac. Ja nie jestem na tyle silna, jak tu zerwac kontakt jak serce krzyczy kocham cie. sa ludzie ktorzy daja sobie milion szans, milion zerwac i powrotow, ja az taka katowac sie nie bede. na twoim miejscu ja ta slabsza obserwowalabym sytuacje, jesli powaznie go tak kochasz. i dalabym ostatnia szanse tylko nie mozesz potem myslec jak nie wyjdzie, ze jaka ja bylam glupia. daj szanse jesli go kochasz ale powoli powoli a gdy nie wyjdzie po prostu odejdz
Też bym tak zrobiła..

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Cytat:
Napisane przez melon02 Pokaż wiadomość
Tylko on znał hasło na pocztę, a w ten sposób jakieś 4 tyg. włamywał się i sprawdzał co o nim piszę do ludzi. Podczas rozmowy zresztą powiedział, że ja i tak do niego nigdy nie wrócę, że sama tak powiedziałam (owszem ale tylko i wyłącznie w rozmowie na fb.) więc sam siebie wydał, lecz nie przyznał się, że wchodził, powiedział, że próbował, ale się nie udało. Powiedział, że zawsze będzie się interesować co się ze mną dzieje, bo ma prawo po 2 latach i to nie powinno być dla mnie dziwne, ale jest? Jest zazdrosny napewno, bo spotykam się z kimś, ale to mój kolega, zawsze był o niego zazdrosny, tyle,że ja urwałam kontakt z nim, ponieważ mój były mnie o to prosił. Cały czas interesuje się gdzie przebywam, a do tego pyta, czy napewno było wszystko dobrze i czy było bezpiecznie. A teraz cisza, za kilka dni znowu odezwie się i pewnie pomyśli, że ja głupia czekam i znowu odpisze, odbiorę. Wiem, że muszę definitywnie zerwać kontakt, kocham go, ale nie chcę tak żyć, ciągle w strachu, że to się powtórzy, walczyć nie będę, bo nie chcę się poniżyć, sam już mnie wystarczająco poniżył, dwa razy. Skoro tak bardzo mu się znudziłam to po co on ingeruje w moje życie. A co do uderzenia to pewne, że nie chodziło o dziewczynę, bo całą noc nie spał i był na treningu, więc tam się pewnie wyżył, zawsze tak robił. Wiem to od jego mamy, no i w sumie od niego samego. Podobno pierwszy tydzień cały przespał i nic nie robił, dopiero ostatnio dowiedziałam się, że chwalił się kolegom, że to ON ze mną zerwał, nie ja... Macie rację, muszę zerwać kontatk, chodziaż boli niesamowicie i nikomu nie życzę takich uczuć. Mam nadzieję, że wytrwam w swojej decyzji.
Po tym co przeczytałam zmieniam zdanie-
odesłałabym typa DALEKO ode mnie,bo to psychol jakiś..

A kochanie psychola kończy się prosto - cierpieniem..
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując