[karenina19]

Napisane przez gucia6

no niestety, nie ma 100% metody anty a i pech lubi czasem chodzic po ludziach

Rzuce przykladem - maz mojej kolezanki po tym jak wpadli z mezem z druga ciaza i byla to ciaza blizniacza...czyli maja teraz wesola trojeczke... powiedzial jedno - ty kochanie zaloz sobie spiralke, bierz tabletki a i gumki ja kupie, bo tez sie przydadza...

Napisane przez gucia6

ej no baby, ja tu zaraz tu zarzuce fochem nooo.... mialyscie trzymac kciuki i jak zescie trzymaly, co?
wyslalam podanie w niedziele, dzis dostalam odmowe, ze juz w miedzyczasie stanowisko zostalo zajete... ale niech bedzie, ze to moja wina, bo zbyt dlugo zwlekalam
jednak nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo... dzis znalazlam cos rownie ciekawego i o wiele blizej domu

Az sie cisnie na usta - nie ma tego zlego

No to po co foch, skoro cos lepszego czeka..?

Napisane przez konspiracja

bywa kiepsko.... czasami mam wrażenie że Staś sprawdza naszą cierpliwość i w tej kwestii... musze popijac dużo wody, bo juz mi w ustach zasycha...

Napisane przez konspiracja

Z rękawiczkami nie pomogę... ale ładne

Konspi slyszalas, ze prawa do ekranizacji "Angelologii" zostaly wykupione przez Columbia Pictures??

Napisane przez Maria2008

Karenina wiem wiem że laktator nie wyciągnie tyle co synuś, ale nasze karmienie jest mordęgą przynajmiej dla niego. Ja się też po jakimś czasie denerwuje ale on aż krzyczy więc zaczeliśmy robić mieszanki. Będę nadal próbować go przystawiać ale cięzko to widze.

Kochana, nie stresuj sie, maly juz sobie twojego mleczka popil wiec spokojnie mieszaj, co trzeba, zebyscie oboje byli zadowoleni



Bylismy dzisiaj na Swiecie Latarni i malego zapakowalam porzadnie wiec nawet mu palce nie zmarzly, za to mi d**pke przewialo lekko...
Ale André zadowolony i skubany nawet piosenki znal IMG_7599.jpgIMG_7601.jpg
Bylo tez ognisko i pieczenie kielbasek i chlebka IMG_7603.jpgIMG_7604.jpg



Aha...w temacie przepisu na muffinki marchewkowe - uprzejmie informuje, ze przepis ten wrzucilam juz jakis czas temu wiec mozna zerknac...

Olu
Sto latek