Sprzedałam samochód-kupujący chce zwrotu części pieniędzy
Witam, kilka dni temu sprzedałam samochód. Posiadałam go 3 miesiące(był juz kupiony z rezygnacji jazdy po Polsce i dalszych poszukiwan) niestety moim marzeniem był inny. Rodzice powiedzieli, że dołoża mi pieniądze i kupie inny jesli uda mi się ten sprzedać. Pojawiła mi się pomarańczowa kontrolka i pojechałam do serwisu. Pan podlaczyl go do komputera i powiedzial, ze to popsuty katalizator. poprosiłam o wydruk. Powiedział mi że licznik nie był cofany bo km się zgadzają. Nie sprawdzałam tego przed kupnem.
Osoba, która kupowała odemnie samochód dostała wydruk ze wszystkimi usterkami. Jednak nie było tam nic napisane o przeiegu.
Teraz do mnie dzwoni i zarzuca mi że ja oszukałam i licznik był cofany. Ja naprawde nie miałam o tym pojęcia powiedziałam ze byłam w stacji diagnostycznej i pan mowil ze licznik jest dobry ale ja mam samochod od niedawna a przy zakupie nie sprawdzałam.
Na umowie jest napisane "ze kupujacy zna stan techniczny pojazdu i nie bedzie roscił zadnych pretensji do sprzedajacego" jednak wydzwania do mnie straszy sadami i chce zwrotu czesci pieniedzy.
Co ja mam zrobić w tej sytuacji. Zgłosiłam już w urzedzie sprzedaż pojazdu.
Nikogo nie oszukałam, dałam mu wydruk z usterkami(jednak nie zaznaczyłam w umowie ze taki wydruk osoba kupujaca otrzymała)
Czy naprawde może podać mnie do sądu ?
czekam na odpowiedz bo martwi mnie ta sytuacja.
|