Dot.: rodzice...
Bardzo Ci współczuję.... Myślę, że najgorsze jest to, że oprócz wsparcia, rozmowy z Mamą itp. nic nie możesz zrobić. Do momentu kiedy Ona nie dojrzeje do tej decyzji - nic się nie zmieni. A może zagrożenie rozwodem wstrząsnęłoby Tatą?
|