[martula007]

Napisane przez 8ewus8

nie zazdroszczę :/To ja już chyba nie narzekam, bo my jeszcze od narodzin Adasia nie mieliśmy nieprzespanej nocy.

A jeszcze odnośnie smoczka, czy jak dajecie dziecku do spania smoczka to jak zaśnie to wyjmujecie czy śpi tak całą noc?
Mój zasypia nieraz ze smoczkiem, nieraz bez, ale jak zaśnie ze smoczkiem to zaraz mu wyjmuję i w nocy nie ma czegoś takiego, ze on szuka smoczka, szuka jedynie baniaczka z mlekiem co najwyżej.

Moja Olwika od 3 tygodnia do 4 miesiaca przesypiala noce... i nagle bach.. z nocy na noc przestala! Czasami zdarzy sie, ze przespi cala noc do 7 rano, ale wiecej jest takich niespokojnych nocy niz tych calych przespanych. Co do smoczka, to ona jak zasypia lub jak juz sobie dobrze podziumga to sama wypluwa, czasami zasnie nawet bez smoczka. W dzien smoczek dziumga tylko wtedy jak jest juz bardzo zmeczona lub wlasnie do usypiania
Co do dzisiejszej nocy moge miec przypuszczenia czemu miala taka.. chyba nie podeszly jej brokuly... bo wybudzala sie i prezyla, napinala brzuszek- mysle, ze tu tkwi problem. Narazie brokuly odstawiamy, heh.
Jeszcze co do spania... czasami mysle, ze moze ona w dzien za duzo spi i w nocy ma problemy.. ale przeciez nie zabronie jej spac. Ogolnie to jest tak, ze spi od 21 do 6/7 rano ( zazwyczaj ma 2/3 pobudki, zeby dac smoczka, potrzymac za raczke). Rano wstaje, dostaje butle chwile pobuszuje i jest mega zmeczona.. zasypia na srednio 1/1,5h.. pozniej 2-3 h aktywnosci, w miedzy czasie jedzenie.. i znowu zasypia zazwyczaj na 1h... i pozniej znowu.. tak kolo 17 spi 0,5-1h.
Tylko w sumie... na nia nie ma patentu.. bo czasami byly dni, ze bardzo malo spala w dzien.. np. 2x0,5h i w nocy bylo srednio.. a czasami spala w dzien 3x1,5 h i przesypiala cala noc.

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

wlasnie zmacalam glowke mojej terrorystki i ma zapadniete ciemiaczko... chyba musze jej wiecej plynow podawac. Poobserwuje ja, w pt idziemy do lekarza na szczepienie to przy okazji zbadamy.

Ktoras sie pytala ile dzieci jedza sloiczkow... mam wrazenie, ze jakbym Oliwce dala nawet z takiego wielkiego sloika po ogorkach to by to zjadla i dalej byloby jej malo. Zazwyczaj je na obiad ponad 200g i jak sie konczy to jest placz, owocow troche mniej, 125g plus kaszka jaglana . Mleka z butli je zazwyczaj ok. 180/210 ml, ale potrafila blisko 300ml wypic