2012-11-20, 15:41
|
#485
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 677
|
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV
Cytat:
Napisane przez ulicznica
My ze swoim eksem już normalnie rozmawiamy, ba, nawet żartujemy do siebie "pysiaczku" czy "misiu" jak mówiliśmy kiedyś 
Chciałby się w środę ze mną zobaczyć ("perspektywa spotkania z moją piękną i inteligentną byłą dziewczyną poprawia mi humor"  )
To jedyny były chłopak, z którym udało mi się utrzymać normalny, zdrowy kontakt - pozostałe rozstania odbywały się w atmosferze wzajemnych pretensji i nienawiści.
Idę dzisiaj wreszcie do fryzjyeeeeeaha 
|
No właśnie co będziesz robic? 
Fajnie, że istnieja ludzie, którzy potrafia sie dogadac po rozstaniu 
Ja bym nie mogła, czuje sie zeszmacona przez mojego ex, wiec kumplowanie sie z nim byloby ujma 
Dzisiaj w autobusie jakis koles przez cale 20minut patrzył sie na mnie , przez co nie moglam skupic sie na nauce na kolosa Miłe, mała rzecz a cieszy 
Kurde, ale mialam dzis smieszny sen, tzn snilo mi sie, że ex prosil mnie o kolejna szanse i dałam mu i w tym śnie bylam niesamowicie wsciekla na siebie o to co robie, że nie zasłużył na te szanse itp To chyba dobrze świadczy... coraz mniej mi go brakuje 
Dzisiaj olałam matme dla biegania Zerwałam sie o 6stej i zaliczyłam 5,2km Poza tym z leci mi 2gi cały dzien bez papierosa Eksowi szczeka opadnie gdy sie spotkamy za tydzien i dowie sie, że rzucam
|
|
|