|
Dot.: Chory dwulatek
u nas koszmarna gorączka, biegunka i smarki/kaszel były przy zębach- a przy kłach to po prostu dramat, co prawda trwał chyba z dobę, czy dwie, więc krótko, ale męka Pańska....Leon strasznie smarkał przy zębach i miał powiekszone węzły chłonne (sama macałam, nie lekarz)
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik
jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
|