Zaskórniki(otwarte pory) nie mam już sił . Jak zwalczyć?
moja skóra wcale nie jest i nigdy nie była tłusta .
Wszystko moja wina. Gdy pojawił się pierwszy zaskórnik - wycisnęłam go .
Momentalnie całe moje czoło całe było w krostkach .Niektóre z nich są czerwone. to samo jest na nosie i w jego okolicach.
Głupia ja...nadal je wyciskałam. Teraz już tego nie robie . Ale jest tragicznie i już mi brakuje sił do tej całej walki . A próbowałam wielu leków i powiem wam,że zamiast mi pomóc chyba jeszcze pogorszyły sprawę . Do dermatologa iść nie chcę i szczerze Wam powiem,że nie wierzę w jego intencje.Przepisze obojętne jaki nieskuteczny(zresztą jak wszystkie)lek byle zarobić . Prędzej sama się wyleczę. Tylko jakich stosować metod ? Co wam pomogło ?
|