Dot.: a co myślicie o takich firmach... ?
Muszę przyznać, że jestem zadowolona z kredek do oczu Pierre Rene. Maja dość ciekawy wybór kolorów, nie są ani zbyt miękkie, ani zbyt twarde. OK!
Nie znam osoby, która choc raz nie spróbowałaby cieni Inglota, głównie ze względu na przebogata paletę kolorów. Ja polecam matowe, są trwalsze niż np. seria Matrix.
Zestawu różowych cieni z drobinami mieniacymi inglota (takie w potrójnym zamykanym pudełku) uzywam jako różu do policzków (sprawdza się lepiej niz jakikolwiek róż!)
__________________
Make up, not war!
|