Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Ekspres do kawy - ciśnieniowy czy przelewowy?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-12-01, 12:07   #3
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Ekspres do kawy - ciśnieniowy czy przelewowy?

Cytat:
Napisane przez Wampierz Pokaż wiadomość
Pytanie, czy rodzice chcieliby taki ekspres i na ile są smakoszami, a na ile po prostu piją dużo kawy.

Przelewowy ekspres robi w sumie zalewajkę, z tego espresso nie będzie, ale dużo osób lubi właśnie taką kawę.

Ciśnieniowy jest lepszy do robienia mocnej kawy, robi takie espresso jak w kawiarni. Ja mam jednak mieszane uczucia, bo po pierwsze porządny, niepsujący się ekspres ciśnieniowy jest drogi, po drugie zajmuje dużo miejsca no i sporo jest tytłania się w fusach, zakręcania, dokręcania itp. Ostatnio zrobiła się duża moda na te ekspresy, ale prawdę mówiąc, uważam, ze większości ludzi są niepotrzebne, szczególnie jeśli zamierzają tam sypać przeciętną kawę. Z drugiej strony właśnie przez tę modę jest fajnym prezentem i gadżetem do pochwalenia się.

Dobrą metodą do robienia małych ilości kawy (dla 1- kilku osób) jest kawiarka - taki ekspresik, który się stawia na kuchence, taki jak to:
http://wloskieespresso.pl/collection...rki-aluminiowe
Działa jak ekspres ciśnieniowy. Też jest trochę zakręcania i mycia. Są różne wielkości na różną ilość porcji kawy. To też jest modne i eleganckie, można wybierać z różnych wzorów.

Najbardziej tradycyjną metodą robienia kawy jest dżezwa, czyli turecki tygielek. W Polsce ludziom myli się robienie kawy po turecku w tygielku (czyli licząca setki lat tradycja, na długo przed wynalezieniem ekspresu) z błędem, jakim jest zaparzanie kawy przez zalanie jej wrzątkiem. Tymczasem kawa z dżezwy jest tak samo dobra jak z ekspresu, jeśli nie lepsza. Wg mnie jest to najlepsza metoda do użytku domowego, bo po użyciu tygielek zwyczajnie się myje i nic nie trzeba rozkręcać, płukać, zakręcać itp. Mamy też idealną kontrolę nad mocą naparu i długością przygotowania. Ale jak mówię, w Polsce wokół "kawy po turecku" nagromadziły się mity.
kawiarka to fajny prezent. Wampierz masz dobry pomysl.
Ja polecam cisnieniowy ale skoro jestes studentka to pewnie nie masz 3 tysi na prezent.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując