Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-12-05, 08:45   #3807
*misia*
Zakorzenienie
 
Avatar *misia*
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV

jejku, ale dziś spiący dzień, rano nie mogłam się obudzić, odkładałam chwilę konieczności wstania z ciepłego łóżka tak długo jak mogłam. Teraz siedzę po dwóch kawach a i tak ziewam i oczy mi się zamykają. Chyba przydałby się jakiś roszczeniowy klient który podniósłby mi ciśnienie
Prima silna ta Twoja córcia Ja pamiętam, że jak Mati opanował siedzenie to kładzenie go wymagało ode mnie dużo cierpliwości. Także na wszelki wypadek i Tobie jej życzę Rany 7 miesięcy kiedy to zleciało? A jak długo planujesz być z Niną w domu?
Yoolia dzięki za kupon zawsze dobre i 20% mniej, w końcu kryzys jest i trzeba oszczędzać A ja też już kiedyś miałam pisać, ze Cię podziwiam za to, ze Ci się chce (przede wszystkim) Ja w sumie z Matim też spędzam dziennie góra 2 godz. ok 17:30 jestem nim coś naszykuję zjemy to jest 18 koło 20 staram się by był w łóżku a często te wspólne 2 godz też są okrojone moim wyjściem do sklepu czy z psem. W weekendy lubimy gdzieś wspólnie chodzić ale czasem cieszę sie na weekend gdzie nigdzie totalnie nie idziemy, nawet do sklepu, nic nie planujemy i możemy się błogo lenić i cieszyć swoim towarzystwem A tak po za tym, to rzeczywiście wiele się u Was dzieje, ale to już kiedyś pisałam u nas niby Łódź taka duża a ciężko o fajne atrakcje wekendowe, bo te w środku tygodnia to często sie zdarzają.
Szperr tak jak mówisz, pewnie duży wpływ na naukę języka mają rodzice i rzeczywiście u Was sytuacja trochę utrudniona bo skoro tylko Ty mówisz po polsku to za bardzo nie masz z kim pogadać a co za tym idzie Hania się osłuchać. A nie masz jakiś koleżanek z którymi mogłabyć rozmawiać po polsku? A co do lekarzy w Polsce to moje zdanie jest takie, ze niestety trzeba szukać, często trzeba trafić na wielu konowałów by dotrzeć do tego jednego jedynego lekarza, który zajmie się naszym dzieckiem i nami jako rodzicami tak jak tego oczekujemy. Myślę, że niestety ale wiele zależy po prostu od człowieka.
Bingo czyżbyś wybierała się do pracy? Bo Ty chyba aktualnie nie pracujesz dobrze pamiętam? Ja co prawda nie Yoolia ale z obuma programami miałam do czynienia na kursie kadrowo płacowym i oba są dość schematyczne, niezbyt skomplikowane do opanowania także na pewno sobie poradzisz
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI
*misia* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując