2012-12-05, 16:24
|
#1663
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 234
|
Dot.: Moja kolekcja perfum - część VI
Dwa lata temu pokazywałam mój maluśki zbiorek. Od tego czasu trochę się zmieniło. Parę flaszek przyszło i poszło. Stan na dzień dzisiejszy wygląda następująco:
Miniaturki (jako, że kupuję je głównie ze względu na wygląd, większość była już w 2010)
1. Ted Baker - Extraordinary
2. Estee Lauder - Pleasures Intense
3. Lanvin - Rumeur
4. Dior - Diorissimo
5. Bvlgari - Black
6. Hugo Boss - Hugo
7. Agent Provocateur
8. Estee Lauder - Sensuous
9. Tous - H2O
10. Morgan - Sweet Paradise
11. Jesus del Pozo - Duende
12. Fendi - Theorema
13. Escada - Signature
Flakony:
I Agenty
- AP Sauce - balsam (nie tak zabójczy jak edp, a trwały, że ho ho)
- AP mini - maluśkie jajeczko używane, gdy chcę zamordować otoczenie
- AP Maitresse
II Grupa rożowawa i złotawa
- Chanel Chance - ulubieniec wiosenno-letni
- Valentino Valentina - jedna z niewielu rzeczy, które wygrałam (list miesiąca w Elle)
- Dior J'adore - ostatnie krople, buuu
- Prada Infusion Tubereuse - eeee, takie se
- Galliano No.1 - aldehydy nie takie straszne
- Guerlain Idylle edp - przyznaję uczciwie, że kupiłam dla buteleczki
- Nina Ricci Deci Dela - niezmiennie kocham od ok. 13 lat
- Le Baiser du Dragon edt - po latach wielbienia jest wreszcie mój na własność
III Takie tam psikadełka
- Lopez Live
- Cacharel Liberte
- Lolita Lempicka edp
- Burberry Brit Sheer - szkoda, że znika ze mnie za szybko
- Lagerfeld Sun Moon Stars - lubię tę metaliczną nutę
- Eau de Iceberg 74 Pour Femme
- Lopez Live Luxe - ostatnie kropelki kolejnej butelki; luuuubię
IV Hermesy
- Un Jardin Sur Le Nil
- Kelly Caleche
V Muglery
- Angel edt - zastępstwo dla nieosiągalnego dla mnie Anioła liliowego
- Womanity - kiedyś zadusiłam nim kilkanaście nauczycielek, z którymi kisiłam się w małej salce
VI Inne
- Lalique Tendre Kiss
- Beckham Signature
Dwa ostatnie zdjęcia - kwiecień 2010
Edytowane przez szabeli
Czas edycji: 2012-12-05 o 20:45
|
|
|