|
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
podsumowując dziś dzień...do kitu. tylko trzy posiłki i mało wody i herbatek
kurcze jak ja Wam zazdroszcze tych ćwiczeń.
jakbym miała stacjonarny rowerek...ale nie stać mnie 
poza tym muszę najpierw tą rwę wyleczyć...już mnie to denerwuje, wszystkie plany mi krzyżuje...
|