2012-12-11, 17:45
|
#237
|
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 587
|
Dot.: Uje muje, dzikie węże, czy wytrzymam z przyszłym mężem? ;) PM 2014 cz. 6
Cytat:
Napisane przez Waniliova
Dokładnie
To też będziecie mieć fajnie  my właśnie odkładamy też na wykończenie domu. Wiem, że mamy naprawdę za☠☠☠isty start. Cieszę się bardzo, że mam takich rodziców i wpadli na pomysł wybudowania domu. Gdyby nie to, to nie wiem co byśmy zrobili  ceny mieszkań są tak wysokie, że masakra.
Właśnie ta stabilność jest najważniejsza. Mój niby w swojej też ją mam, ale nienawidzi tego co robi i płaca jest taka, że aż płakać się chce  tym bardziej, że oboje w czerwcu/lipcu się bronimy i będziemy mieć wykształcenie wyższe.
A co się stało z Twoim kolanem?  i dlaczego musiałaś zamknąć salon?
|
Uraz na snowboardzie w styczniu 2010 miałam już 4 operacje. Dwie ostatnie w lutym i we wrześniu tego roku. Prawie cały czas o kulach, a tak pracować w salonie się nie da :/ Nie dawałam rady w taki stanie zarobić na czynsz, opłaty itd., a salon nie był jeszcze na tyle rozwinięty, żeby kogoś zatrudnić. Kilka dni temu dostałam propozycję pracy wykładowcy w studium, zobaczymy co z tego wyjdzie.
__________________
Razem od 08.03.08
Zaręczeni od 29.08.12
Ślub 17.05.14
|
|
|