Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-12-16, 19:32   #425
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

ogólnie co się dzieje?

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Cytat:
Napisane przez sss7 Pokaż wiadomość
Milenko, yerba mate ma bardzo specyficzny smak i jesli nie lubisz mocnych ziolowych naparow to nie bedzie Ci smakowac. Zawsze warto sprobowac, bo ma wiele witamin, wspomaga odchudzanie, metabolizm, dziala rpzeciwbolowo i pobudza tak samo dobrze jak kawa - tak jak wspomnialam ja na yerbie konczylam studia.

Przejdzimy do ryb. Jesli kupuje lososia, to prosze od razu o zapakowanie z cytryna do takie grubej aluminiowej torby do piecznia i to idzie prosto do piekarnika i po klopocie. W Polsce poprsotu owijam w aluminiowa folie, na to samo wychodzi. Dorsz i lupacz jest troche problematyczny, bo i w torbie i na patelni sie rozlatuje, wiec trzeba go mocno napanierowwac co mega chlonie tluszcz. Dlatego ja z dorsza lub lupacza robie taka mocna i bardzo gesta zupe rybna. Dodaje do niej tez krewetki. Jest bardzo sycaca. Smarze troche cebuli na niewielkiej ilosci oliwy, potem dodaje czosnek, potem pokrojone pomidory w puszcze i troche pomidorowej passaty. Jak sie zagotuje to dolewam bulionu i jak sie zagotuje to dodaje pokrojana w wieksze kawalki rybe i krewetki i gotuje nastepne 7-10minut. Calosc zajmuje 20minut. Oczywiscie ta ryba sie rozpadnie tam na male kawaleczki, ale uwielbiam ta zupe, bo robi sie taka gesta. Po ugotowaniu przyprawiam sola, spora iloscia pieprzu, paryka slodka w proszku i bazylia. Jak juz zupa jest na talezu to mozna wrzucic maly kawalatek masla, a mozna z niego zrezygnawac, jak bardzo chemy sie trzymac diety. Polecam - przepis pochodzi z bloga http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_...i/przepis.html
W sumie uzywam tylko tych ryb, od swieta kupuje ta zabnice, albo jak dorwe w takiej cudownej okazji jak wczoraj, bo jak wspomnialam jest bardzo droga. To bardzo "gesta" ryba. Jej mieso ma konsystencje... miesa. Mozna ja przyrzadzac w kazdej postaci. Ja ja owijam w jamon serrano i pieke. Podaje ze smarzona papryka i cebula z szafranowym ryzem ( czasem bez ryzu, bo jest sycaca ) To popularny sposob jej przyzadzania w Hiszpanii - niestety jest to drogi obiad i gosci na moim stole rzadko albo tylko przy wyjatkowych okazjach.
W Polsce opychalam sie kargulenkami smarzonymi w mace, ale tutaj nie widzialam.
ja łososia zawsze kupuję w porcie jak jestem nad morzem, mają przepyszne świeże ryby. łosoś to moja jedna z ulubionych ryb. MNIAM aż ochoty nabrałam
__________________
start 02.12.2012 90,3
cel I89,83..,81,80......-10kg - 19.01.2013
cel II 79,77,75,72,70,-20kg 04.05.2013
cel III 69,68,67,2,66,65-23,1 kg
cel IV 65,64,63,62



kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora