Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-12-17, 19:09   #151
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 771
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI

Cytat:
Napisane przez elizabarbara Pokaż wiadomość
Biedactwo

Powiem moze z wlasnego niedawnego doswiadczenia
W moim szpitalu wcale nie bylo lepiej..
Ale wrocmy do tematu
Dowiedzialam sie od dyrektora szpitala, w ktorym bylam oraz od zaprzyjaznionej pani Basi z patomorfologii (gdzie moj Maly byl badany), że:
Po 1. Szpital ma obowiazek kazde szczatki przechowywac przez kilka lat.
Po 2. Z kazdych szczątków szpital "robi" dla siebie tzw dowody, ze takie szczątki w ogole były w szpitalu. Są to probki. Jedna na plytce, druga na bloczku parafinowym. Pamietam, ze szpital pożyczal mi te bloczki w celu wykonania badan gen i cholernie im zalezalo zeby tego nie zgubic. Pani Basia mowila, ze te bloczki musza zostac w szpitalu na zawsze.
Po3. Nie daj sie zwieść. Szczątki Twojego Maluszka na pewno tam jeszcze są. Szpitale chyba maja te same przepisy i skoro w moim szpitalu tak dlugo trzymaja szczatki (nie mowiac o tych bloczkach, ktore na zawsze zostaja), to pewnie odzyskasz Malego

Zyczę Ci duzo wytrwałosci. Jestes bardzo silną kobietą




A ja od wczoraj sie użeram z synem mojego TZ
Piszę użeram, bo nie mam innego słowa. Jest to tak okropny, rozkapryszony dzieciak, ze az sie odechciewa własnych..
Ale bede silna, jeszcze tylko pare dni
1..2..3..4.....
Kochana, właśnie wiem, ze też przeszłaś swoje w tym szpitalu Ale Ty Maluszka dostałaś ostatecznie do pochowania, prawda? Ordynator mi powiedział, że dostanę "szkiełko", więc to pewnie tylko jakieś próbki na płytce. I powiedz mi, czy szpital naliczył Ci jakieś opłaty za przetrzymanie ciała dziecka, bo też chyba dłużej to wszystko trwało w związku z badaniami genetycznymi

Ile lat ma syn Twojego TŻ-ta?
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora