Dot.: Studia
Jestem na 4 roku studiow a z NIKIM nie nawiazalam za bardzo kontaktu. Bo po co? Chlopaka mam, przyjaciolke tez, wiec nie widze potrzeby by na sile podazac za innymi. Ide na zajecia, robie swoje i uciekam. Trzeba zrobic cos w grupie- robie i tyle. Nie szukam nowych przyjaciol, wystarcza mi zwykli znajomi. Studia to juz nie to samo co poprzednie szkoly. Tu jest wyscig szczurow, ludzie sa dorosli i kazdy dba o swoje interesy. Taka prawda.
|