|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVI
No, raz dziennie minimum ![:]](//static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
Ok. 18.30, chłop w drodze, a ja w piżamie w łóżku. Sweeeeet.
Ciekawe, czy jak mu pokażę moją koślawą gwiazdkę z włóczki, to mu zmięknie serce......
|