[kubekc]

witam szanowne panie i panów z forum,
mam taki problem, że posiadam cienkie i oklapłe włosy, dodatkowo szybko robią się tłuste, oprócz tego, często gęsto kręcą się "nieregularnie" i całość wygląda "bardzo źle" że tak powiem

Głównie chodzi mi o problem z ułożeniem jakiejkolwiek fryzury z takimi włosami, żaden żel czy guma ich nie "stylizuje" tylko skleja, włosy nadal są albo jakby zapomniane przez właściciela, bo nie da się ich ułożyć (kręcone) albo jak dam więcej kosmetyku, są jeszcze bardziej oklapłe.

Włosy miałem krótkie, postanowiłem je zapuścić koło 6-7 cm ale nadal wygląda jakby ich było mało.

Dodatkowo, zaczynają mi się robić zakola (21lat, sic!) ...

Siostra poradziła mi tak, żebym kupił sobie wąską prostownice i prostował tylko nasady włosów, robi się wtedy takie jakby jak siano ale faktycznie optycznie włosów jest więcej.

Pytanie, czy taki "sposób" jest dobry ? nie zawsze to mi wychodzi i wtedy włosy mam takie sianowate i bardzo jasne, widać po prostu że coś z nimi nie tak... CZy są jakieś inne rozwiązania na "podniesienie" włosów, może u fryzjera mam o takie coś zapytać ? Pianki jakieśtam też próbowałem ale jak już napisałem, bardziej to sklejało włosy i jeszcze bardziej się skręcały.

please help, jak macie jakieś patenty na to, czy mam nadal zapuszczać włosy może zrobi ich się więcej ??

aha no i czy są jakies specjalne fryzury na takie włosy u chłopaka, żeby włosy były względnie proste i choć trochę postawione itp. ?

kolor w. siwy/sredni blond

pozdr.