Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
tyak piszecie o tym jedzeniu w szpitalu i wlasnie sobie uswiadomilam , ze nie upchnelam jeszcze w torbie kubka, talerzyka i sztucców- zaraz nadrobie to niedopatrzenie 
uciekam dlaej dzialac, salon posprzątany to moge ubrac choinkę
|