Dot.: czy bedzie lepiej ?
Witaj nieznajoma damo.
Z tego co piszesz to jak dla mnie On sam chyba nie wie czego chce. To przecież nic pracochłonnego wykręcić numer i porozmawiać albo wysłać sms (ponieważ mówisz że się nie odzywa). Dam Ci kochana jedną dobrą radę:jeśli nie jesteś czegoś pewna i masz wątpliwości z powodu tej problemowej sytuacji(a jest problemowa bo inaczej nie byłoby Cię na tym forum) to nie deklaruj bardzo swoich uczuć i nie wybiegajcie daleko w przyszłość. Obserwuj Go trochę, to co mówi i jak się zachowuje bo dla mnie, wybacz że to powiem, ale jest niepoważny. I co, następnym razem jak coś mu się nie spodoba w twojej wypowiedzi i zachowaniu to odechce Mu się z Tobą być?? To nie jest miłość
|