[deszczowypies]

Napisane przez Scarrabeo

Pozbyłam się całkiem przypadkiem, bo po zmianie kremu na Alterrowe. Coś mnie ewidentnie zapychało, a teraz spokój. Poza tym- olejek z drzewa herbacianego, pasta Lassari i Acnederm na stałe weszły do mojej pielęgnacji ryjka.
Aktualnie jest lepiej, ale żuchwa jest moją zmorą. Kwestia hormonów- gule wyskakują przed okresem i w trakcie, goją się do tygodnia po, a z uwagi na krótkie cykle mam niewiele chwil radości i beztroskiej bezpryszczości.


Oglądałam dzisiaj odżywki Alberto Balsam i gdybym nie wydała całej kasy na prezenty to pewnie teraz wszystkie byłyby moje. Mam ochotę na malinową i borówkową, aczkolwiek pozostałymi też bym nie pogardziła.

to ja już dawno odrzuciłam potencjalne zapychacze - oprócz minimalnej ilości mleczka do demakijażu z parafiną, ale to może pozostanę tylko przy oczach - a używam oliwek i kremu dla dzieci BD. olejek herbaciany brzmi obiecująco, punktowo go używasz? można go dostać w zwykłej aptece?
kurczę, u mnie też ewidentnie kwestia hormonalna - pojawiło się to wszystko po odstawieniu anty zresztą samo miejsce na to wskazuje, że policzki.
a jeszcze wczoraj nie mogłam powstrzymać się od wyciskania i mam teraz takie okropne rany, ech

ej, patrzyłam na te balsamy i one nie mają jakiegoś cudownego składu, nawet silikon mi się rzucił w oczy więc ich nie kupiłam używała któraś?