Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Kupiłam ten rutinoscorbin, mam miód.... no normalnie wszystkie środki wykorzystam, bo aż doła łapię i nastrój typu "umieram" - zaawansowana ciąża + choroba to za dużo już kurczę...
Dobrze, że Malutka moja się rusza, bo jakbym jeszcze miała się tym stresować to bym oszalała.
|