Powodzenia
Też myślałam o prawie, ale to chyba jednak nie dla mnie. Te wszystkie formułki, sformułowania
Z resztą, bardzo chcę wyjechać, także jak już miałabym je studiować, to gdzieś zagranicą, no a w ogóle ogarnąć to wszystko po angielsku - masakra!
Fajnie by było...
A ja właśnie się obawiam, że nigdy się nie spikną, że zawsze będą tylko na stopie przyjacielskiej, choć w 2x05 byli boscy. Jeszcze ta piosenka "That Home" na końcu - moje darveyowskie serce rozpadło się na kawałki
Mogliby, fajnie się ich ogląda
Ciekawie by było, ale nie sądzę, by Jessica na to poszła
Tak aprop, moja mina przy naćpanym Harveyu -
Bezcenna. A "Breaking Bad" niestety nie oglądam. Miałam się za to wziąc, ale stwierdziłam, że to nie moje klimaty. Wolę sitcomy i takie coś w stylu "Suits" albo "Chirurgów", choc z tych ostatnich też ostatnio zrezygnowałam.
A jeszcze, jak grała prawdziwa żona Gabriela Machta, to szoku doznałam. Ona ma 40 lat. Sprawdziłam na wiki i jestem w szoku. Myślałam, że 36 to max. To samo aktorka, grająca Donnę. Ach, oni to się prezentują bezbłędnie