|
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Cytat:
Napisane przez tigrinha
"Emilka" to książka mojego życia
|
Czytałam Emilkę jako chyba jedną z pierwszych książek w życiu (drugą) - wciągnęła mnie pamiętam i miałam w domu wszystkie części (3?). Pamiętam fragment - ona i jakiś chłopak - jakaś noc chyba - i kościół jakiś... - ktoś kogoś wołał - ktoś się duchem przeniósł - jak przez mgłę... - z zapartym ...tchem czytałam w łazience - pewnie miałam wypieki na twarzy, nie wiem. To było naprawdę dawno.
A pierwszą pierwszą to chyba coś Musierowicz - o jakiejś pannie co za chłopem wybrała się do innego miasta i tam jej się teatr spodobał?
No nie mam pamięci do treści (jaki więc sens czytania? ).
Edit: Nooo, dobrze pamiętałam. "Kłamczucha". To było pierwsze coś co mnie wciągnęło na amen. Nie widziałam nigdy zaczytanych rodziców, nie przypuszczałam, ze na kartach książki może kryć się druga "rzeczywistość" - można się wciągnać.
---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------
Tygrysie, baaardzo inspirująca jest Twoja lista sto.
Coś tam wyklikałam, wyszukałam, obejrzałam fryzurę (wow - bedzie do Ciebie pasować). Tu jakieś 10TIPS na temat MINDFULNESS:
http://www.nicabm.com/php/mindfulness2012/sale-post.php
Edytowane przez Patri
Czas edycji: 2012-12-29 o 20:21
|