[perfuzja]

Napisane przez Copykat

Tak, ale nie robimy wesela tylko przyjęcie albo obiad i chcieliśmy się zmieścić w 50 osobach

A macie juz jakaś sale? Robicie weśele w Warszawie?

Napisane przez Yavanna84

Dzięki za rady dziewczyny. Kurcze nie ogarniam tego logistycznie totalnie. 3-4 dni to długo. Najchętniej bym sama zaprała dół, ale boję się, że zniszczę suknię. :/

Tez bym się bała. Ale myśle, ze po samym weselu nie będzie co prac, dopiero po pierwszym plenerze.

Napisane przez Antilia

To u mnie odwrotnie, najpierw szok, że jak to tak - ale powiedziałam, że weselicho będzie i od razu spoko luz tylko mama tż coś tam przebąkuje o nawróceniu ale to nieśmiało

U mnie rodzina zareagowała na ślub w usc tak, ze mnie wbilo. Zaczęli mi tłumaczyć, ze bardzo mi współczuja, i o było absolutnie szczere

Napisane przez extassy

Moi rodzice nie mają kościelnego, rodzice tz też nie ale to drugie małżeństwo. U mnie nie obchodzimy świat, nie przyjmujemy księdza itp. U tz wszyscy są wierzący. Ja miałam z rodzicami umowę że do 18rż chodzę na religię i tyle chodziłam. Niestety nie przekonalam tz do cywilego, ale nie dziwię się bo jest wierzący. Ja będę ślubowac tz nie bogu i tyle to tak w wielkim skrócie

Na Twoim miejscu bralabym jednostronny bez zastanawiają się

Właśnie pozegnalismy naszych znajomych i było super.
Poza tym, ze zamiast bitej śmietany zrobiłam... masło