2005-05-17, 18:54
|
#8
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 970
|
Dot.: TUSZYN. Był tam ktoś?
Osobiście jeżdżę do Tuszyna w poniedziałki skoro świt czyli ok.5 rano, a potem stamtąd prosto do pracy. Szybkim krokiem obejście wszystkich stoisk zajmuje mi ok.2 godz. w Tuszynie kupuję majtki wszelakie, bielizne czasem, piżamki, skarpetki, rajstopy, dżinsy, torebki z tego, co pamiętam są tam też szlafroki itp. Byłam tam ok. 2 tygodnie temu i skarpetki kupiłam po 3,5 zł i majtki tez tak jakoś niezależnie czy były z bawełny czy jakieś "seksi" stringi.
Tuszyn generalnie jest rynkiem dla hurtowników i w niektóre dni nie sprzedaje sztuk pojedynczych. Co innego Ptak.
Natomiast jeśli chodzi o targowisko Ptak to jeżdżę tam w soboty przed południem lub z rana i tam jest wszystko z ubrań, co sie chce, bluzki, spodnie, spódnice, buty, sukienki wieczorowe, chyba nawet i ślubne buty, torebki, kurtki, płaszcze, kosmetyki, do wyboru do koloru. Tam jednak spędzam dobre kilka godzin szczególnie jesli przymierzam cosik. W soboty pracuja bodajrze do 14 ale ok.13 robi się pusto bo po 13 odchodzi w soboty autobus do Łodzi, a później jest dużo później 
Najfajniejsza w sensie przestronności jest hala Gałkiewiczów, ale poza tym w większości hal wszystko jest bardzo podobne.
Pozdrawiam
|
|
|