|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 005
|
Dot.: Płeć maleństw poznajemy i pierwsze kopniaki czujemy. Mamy Maj-Czerwiec 2013 cz.
Cytat:
Napisane przez Ashyshqa
A dziekuje bardzo, dzis nawet dobrze. Skurcze mialam tylko 2 rano, dowiedzialam sie, ze teraz juz bede miala tylko 1 kroplowke dziennie, wiec fajnie. Zapytalam czy jest szansa, ze w srode wyjde bo mam po poludniu polowkowe. To sie dowiedzialam, ze jak juz to prosto ze szpitala :co jest:
Ale wlasnie zrobili mi tutaj USG i co sie dalo to posprawdzali i wyglada na to, ze wszystko w porzadku  Mala tak fajnie nozkami przebierala, cwiczy kopniaki caly czas 
Wazy 360g. Myslalam, ze juz troche wiecej, ale lekarka powiedziala, ze tyle ma wazyc, wiec ok.
|
oby się poprawiło na tyle, że Cię wypuszczą
Cytat:
Napisane przez Kinga_20
Lilianna będzie 
|
ładnie
Cytat:
Napisane przez Kinga_20
Kochana Ty się nic nie martw tyciem, ja mam na plusie już 7,5kg!!!! Z czego prawie 0,5kg waży nasza Niunia  Na szczęście po Świętach nic mi nie przybyło - nie wiem jakim cudem, bo się obżarłam jak gupek  Wypoczywaj jeszcze ile możesz i mam nadzieję, że pójdziecie na zabawę 
|
Ja się zważę może jutro, bo mam wrażenie, że cały czas trawię świąteczne żarełko Przed świętami miałam 4,6 kg na plusie z czego córeczka ważyła wtedy 350g, jak przytyję teraz więcej to zwalę na nią, bo już pewnie zbliża się do 0,5 kg
Cytat:
Napisane przez vil84
ja kiedyś uduszę mojego męża ... wstaliśmy rano, poszliśmy na badania, okazało się, że babka w rejestracji jakaś niekumata, w laboratorium tym bardziej, mieliśmy skrót badania napisany i chcieliśmy się upewnić czy to to co oni mają u siebie pod nieco inną nazwą i nikt nie wiedział  "musi się pani z lekarzem skontaktować" - tyle że od lekarza tylko tyle wiem co miałam na karteczce napisane. ja miałam bardziej szczegółowe badania zrobić a jemu podstawowe więc nawet jakby się okazało że to jest to co już miałam to on może je zrobić - ale się wkurzył i stwierdził że mam być pewna na 100% to wtedy zrobi - tylko że w czasie jak pracuje nie ma jak zrobić badań a dziś był jedyny dzień kiedy ma w tygodniu wolne, bo firmę zamknęli na czas świąt i sylwestra ... pokłóciliśmy się, on wyszedł, ja usiadłam i czekałam bo myślałam że wróci zaraz, po pół h wyszłam i poszłam zapłakana do domu, a ten przed tv siedzi i zdziwiony że o co mi się rozchodzi ... zaczęłam jeszcze bardziej płakać że jak on ma w d... te badania to mi już też nie zależy, że też nie zrobię, i że zaraz dzwonię do mamy żeby mnie do gliwic zabrała bo mam dość ... no i dopiero jak ściemniłam że dzwoniłam do gina i że to na pewno te badania to ruszył d... i poszedł zrobić badanie ... no masakra po prostu, i to moja wina że się pokłóciliśmy i że mogłam tak od razu ... tylko jakoś nie dał mi szansy się dowiedzieć bo wyszedł, a nie miał tel przy sobie, a ja tam siedziałam i czekałam. jak z małym dzieckiem  najbardziej mi maleństwa szkoda, nerwy jak wiadomo szkodzą a kopał biedaczek jak szalony jak płakałam ....
|
jej co za chłop sceny jak panienka odstawiać i Cię denerwować ciężk i charakter widzę ma, ale nie odpuszczaj mu, bo tylko przyzwyczaisz, że może sobie z Tobą tak pogrywać. Bardzo nieładnie się zachował Powiem Ci, że jak mi się zdarzy zdenerwować a nie daj Boże płakać to takie mam później wyrzuty sumienia względem dzidziusia no ale tez lepiej się rozpłakać, rozładować emocje i później dalej chill out
Cytat:
Napisane przez maarchewka
W swojej ksiażce ciążowej wyczytalam, że pod koniec ciąży ilosć krwi zwiększa sie o 50%..pewnie dlatego tak mi pompuje serducho..
|
ja czasem słyszę takie głośne walenie serca, ale właśnie tej krwi już jest więcej, do tego serce się powiększa bodajże o 20% (zainteresowanym radzę wygooglać, bo pamięć może mnie mylić).
Cytat:
Napisane przez Kinga_20
Zgrabna to ja będę po urodzeniu  Już zapowiedziałam mężowi, że po porodzie, jak tylko będę miała już tyle sił to on wraca z pracy, a ja na siłownie na godzinkę 
|
my zanim się zdecydowaliśmy na dziecko mieliśmy ustalone, że ja 3x w tygodniu znikam wieczorami na siłkę i fita no i tak sobie myślę, że sobie wynajmę na parę godzin trenera personalnego, bo o ile mogłam tracić czas na nieefektywne ćwiczenia jak go miałam dużo, tak przy dziecku jak już wyjdę to chcę 100% efektywności z tych 2h mieć
tym bardziej, że kondycja mi zdrowo siadła, bo zawsze dużo ćwiczyłam a teraz ten poziom aktywności jest zerowy o ile nie minusowy w stosunku do tego przed ciążą i źle się z tym czuję, więc będę chciała ekspresem wrócić do formy
Cytat:
Napisane przez humpback
serce już od początku jest mocno obciążone, a z każdym dniem przygotowuje się na coraz większy wysiłek. ale nie wiedziałam że ilość krwi się zwiększy aż o 50%, to z samej dodatkowej krwi wyjdzie ok. +2 kg
|
ja chyba czytałam, że 1 kg, ale nie o tym chciałam bardzo lubię czytać, że w ciąży ważą piersi, macica, dziecko, płyn owodniowy, łożysko, krew, serce, bo jakoś mi się tak miło robi, że te wszystkie kilogramy nie idą tylko w dupę chociaż i tak widzę nowe partie tłuszczolu, ale to nic, zrzuci się
Cytat:
Napisane przez vvgh
Hej.
Macie czasem twardy brzuch? Czytałam , że po 20 tygodniu twardnieje na parę sekund i przestaje, bo macica do skórczów się przygotowuje, ale mnie trzyma dłużej i wydaje mi się, że to nie od jedzenia....
|
ja mam od 17 tc i mam dużo odpoczywać i brać bardzo duże dawki magnezu (8 tabletek dziennie Asmag Forte i dopiero przy tej dawce mi przeszło, zaczęłam od 6 tabletek i musiałam zwiększyć), co innego jest gdy macica robi się twarda na chwilę (ok. 30 sekund) wtedy luzik wszystko ok bo po prostu przygotowuje się do porodu, a co innego kiedy cały czas/dłużej jest twarda, ja miałam właśnie twardą dłużej to nie było takie chwilowe spięcie tylko dłużej trwający stan, do tego bardzo silne spięcia kilka razy dziennie i dlatego dostałam L4 i tę końską dawkę magnezu. Polecam kupić ten magnez co ja biorę i zacznij brać chociaż 3 tabletki dziennie do czasu wizyty u lekarza, na pewno Ci to nie zaszkodzi a może tylko pomóc i dużo wypoczywaj chociaż ja mimo leżenia miałam te twardnienia i jakby skurcze.
Aha i to wcale nie boli, to jest takei dziwne uczucie spięcia, jakby rozpychania no i twardość macicy najlepiej (u mnie) się wyczuwa kiedy leży się na plecach. Nie dotykaj za często brzucha i nie masuj, bo to tez może wywoływac twardnienie, ale tak sobie sprawdzaj co jakiś czas, jak Ci brzuch stwardnieje poczujesz różnicę. No i nie wolno tego bagatelizowac, bo takie trwałe twardnienie może doprowadzić do skurczy i przewczesnego porodu (stąd moje L4, nakaz odpoczywania i walka na magnez ). Jak magnez w tabletkach nie pomaga albo jest się w skrajnej sytuacji ląduje się na kroplówce w szpitalu.
Aha no i zauważyłam, że jak się najem czy tam bardziej nazywając rzeczy po imieniu nażrę to twardnieje brzuch, lekarz te mi powiedział, ze lekkostrawna dieta przy takich dolegliwościach powinna być
Cytat:
Napisane przez MoTyleKsw
Myślę, że z tego co dziewczyny pisały to bolałoby bo brzuch jak skała by był.
|
to nie boli to jest tylko nieprzyjemnie uczucie spięcia. Ja to czułam, ale myślałam, że macica rośnie czy coś a lekarka mnie oświeciła, że to coś złego, no ale w pierwszej ciąży się nie wie które odczucia są normalne a które powinny wzbudzić podejrzenia, że coś jest nie halo.
Cytat:
Napisane przez colorblue
Ja mam tak od 17 tygodnia... ze 4-5 razy w ciągu całego dnia uczucie "stawiania" się macicy..mało przyjemne.. Będę teraz po nowym roku u gina to się zapytam. chociaż ta moja gin to mało co wie:/ a innej tu nie mam.
|
ja mam teraz max. 1-2 razy dziennie, pewnie ten magnze mi to ogranicza.
|