|
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010
Cytat:
Napisane przez Baobabek
dzisiaj nie dostanie nic słodkiego, zobaczymy jak bedzie 
|
No to jesteśmy we dwie wredne matki... Tzn u mnie to wprowadzam zasadę że słodycze po jedzeniu. Nie skończył śniadania (1kanapka z wędliną) to nie ma nic słodkiego. Od rana słyszę "proszę żelka"
Misiek nie był w Mcdonaldzie, z resztą ja nie pamiętam kiedy byłam. Jeśli już mam zjeść w mieście to wolę pizzę w DaGrasso ale też nie pamiętam kiedy byłam. Przeważnie jak siostra tz na wakacje przyjeżdża... Kebaba kiedyś w trasie z Bieszczad Michas jadł i chyba raz w Hiszpani. Frytek nie lubi. Pizzę taką domową też poskubie...
|