[cholerna romantyczka]

Napisane przez candycotton

Nie o to chodzi, zeby miec tysiace jak niektorzy, nie zamierzam z tego zyc. Po prostu nie lubie gadac do siebie ani do sciany. Nie lubie sie produkowac i pisac innym komentarze, wiedzac ze oni nie maja zamiaru nigdzie zagladac. To tez nie o to chodzi, zeby pisac do siebie, od tego sa pamietniki a nie blogi w swiatowej sieci.

Wydaje mi się, że blog pisany z myślą 'muszę mieć jak najwięcej obserwatorów' długo nie przetrwa bo to nie o to w tym chodzi ale to tylko moje zdanie.