Witajcie.
Jestem po wielkim wrażeniem Waszych pięknych kolekcji
Mi pewnie przez cale zycie nie uda się zebrać tylu flakoników. Dopiero od ok. roku interesuje się zapachami i zapełniam szafkę coraz to nowymi flakonikami perfum. Jednak mój pragmatyzm zwycięża i staram się nie przekroczyć liczby 20szt. Staram się wszystkie zużywać w terminie 3 lat od otwarcia.
Nie mam żadnych niszowców, pomimo że miałam okazję kilka testować, to jednak wybieram zapachy tańsze i bardziej przystępne dla mojego oraz TZ nosa.
Oto moja lista:
* D&G Light Blue ( zapach który kompletnie nie jest z mojej bajki ( jedynie kocham w nim cedr)ale mam do niego sentyment, ponieważ pierwszą butle dostałam od mamy, teraz zawsze mam mały flakonić na letnie gorące dni);
* MaxMara;
* JPG Classique Edp;
* Lacoste Inspiration;
* Naomi Campbel Winter Kiss;
* Prada Candy ( prezent od TŻ kupił poniewaz mu się spodobał- uwielbiam ten zapach);
* CK Obsession Night - kupiony w ciemno, bo był w promocji- lubię jak rozwija sie na mojej skórze;
* CH 212 Woman - kupiłam bo spodobał się mojemu TŻ i sama go polubiłam nosić w letnie dni;
* Burberry Brit Sheer - moje odkrycie na lato- alternatywa do Versace BC;
* Lancome Miracle - pierwsze kupił mi brat w USA i tez zapach zawsze będzie związany z tym miejscem, cudowny wiosenny;
* CK In2u- sama nie wiem dlaczego go kupilam?, testowałam w letni ciepły dzień i mnie zauroczył a teraz czeka aż przyjdzie na niego pora;
* DK Cashmere Mist - ten zapach nie trzyma się mojej skóry, dlatego prawie nieużywany, nie jestem pewna czy go lubię;
* Cacharel Noa w limitowanym flakoniku- to już kolejny flakon tych perfum- zapach codzienny;
*YR Comme Une Evidence - dostałam przy zakupie kosmetyków, choć nie przepadam za zapachami szyprowymi, zostawiłam aby się z nim oswoić;
*CK Beauty;
* Salvadore Ferragamo Incanto Bloom- kupiony w ciemno, jeszcze nie zdążyłam na dobre się zapoznać z zapachem;
* Escada Magnetism - nie wiem dlaczego ale na mojej skórze mocno wyczuwam bazylię, przez to zapach jest inny, ciekawy;
* Escada S- nie lubię dlatego używa moja nastoletnia córka ( kupiony po testach w perfumerii, ale w domu przestał mi się podobać- tanio słodki ).
Mam także kilka zużytych buteleczek zapachów, zostawiam tylko te, które lubię, aby móc przypominać sobie jak pachną:
* CK Euphoria
* Burberry Woman
* Torrente L'Or
* Nina Ricci Nina
* YR Pure Desir Lilas - to był mój ulubiony zapach "pościelowy", jestem rozczarowana, ze YR go wycofało zastępując "tandetną imitacją bzu";
* Givenchy Verry Irresistible L'Intense- miniaturka 15ml od mamy, pomimo szyprów zapach zużyłam chętnie, ale pewnie do niego nie wrócę.