2013-01-04, 16:08
|
#1
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Ile wydajecie na modę i urodę?
Temat o jedzeniu okazał się sukcesem i było wiele bardzo interesujących wypowiedzi, więc postanowiłam założyć podobny o szerokim temacie zadbania.
Wychodzi mi na to, że bycie zadbanym jest drogie, po prostu drogie w Polsce.
Wydaję pewnie 150 zł na kosmetyki miesięcznie i mówimy o dość tanich kosmetykach i to w pakiecie pierwszej potrzeby - szampony, odżywki, balsam do ciała, krem do twarzy, coś do mycia buzi, coś do układania włosów (plus waciki, podpaski).
Z kolorówki mam tylko podkłady, róż (jeden), tusze dwa i to wsio. I puder.
Jeżeli chodzi o ubrania to ceny są chore. Dla mnie to chore, że np. w Stanach ubrania są tak tanie, a w Polsce tak drogie. Ceny w sieciówkach są po prostu nienormalne i drożeją coraz bardziej. Sukienki za 400 zł w Zarze, gdzie jakość, umówmy się, nie zawsze jest pierwszorzędna. Natrafienie na dobre jakościowo niedrogie buty też jest (przynajmniej dla mnie, rozumiem, że mogę być jakaś upośledzona pod względem szukania okazji i wybitnie nieogarnięta) też jest ciężkie.
O luksusach typu wizyty u kosmetyczki, karnet na siłowni etc nie wspomnę.
Co dla Was znaczy bycie zadbaną? Czujecie, że macie pieniądze na wszystkie potrzeby w tym zakresie? Czujecie, że musicie sobie wiele odmawiać, by zakupić coś potrzebnego do garderoby? Czujecie, że umiecie gospodarować pieniędzmi rozsądnie, że Wasza garderoba/kosmetyczka jest skomponowana przemyślanie i racjonalnie?
Zapraszam
__________________
27.08.2016
|
|
|