Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Środek Polski.
Wiadomości: 9 976
|
Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.
Cytat:
Napisane przez tajkuna
Dokładnie tak jest jak mówisz. Jak to mówią, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.  Kasiuletka musiała mieć ogromne szczęście, że ją z ulicy do hr przyjęli, pomimo , braku doświadczenia w hr. Zawsze w ogłoszeniach do hr chcą doświadczenie.
Przeważnie do ulotek chcą studentów, emerytów itd. Po studiach. to i do ulotek cię nie chcą. 
|
Kasiuletka miała staż i została po stażu.
Poza tym do hr można sie dostać właśnie poprzez staże i darmowe praktyki, ale takie co najmniej miesięczne lub trzy miesięczne.
Trochę pracowałam w hr i właśnie zostalam po praktykach.
Pomijam już fakt, że praktyki w agencjach pracy ułatwiają Nam dostęp do ofert pracy. Prawda jest taka, ze rekruterzy często szukają kandydatów dla klienta/pracodawcy wśród znajomych/praktykantów. Sama w taki sposób była na dwóch rozmowach mając ostatnio praktyki.
Chociaż do Ciebie Tajkuno nie przemawiają praktyki ani wolontariat, bo dziewczyny już Ci to na wątku sugerowały.
Cytat:
Napisane przez sonnewampire
o tak zgadzam sie w 100 proc co do watku!!!
czasem jest ostrzjsza wymiana zdan ale tak czasem bywa.I tak jak piszesz szczery  i bardzo dobrze.
Nawet jak sa "klotnie"to mozna cos z nich wyniesc
I mnie w sumie chyba tez nigdy nie dolowal,wrecz przeciwnie fajnie ze mozna tu cos napisac , podzielic sie spostrzezeniami a nawet czasem pomarudzic  .
Dowiedziec sie cos ciekawego a nawet poprawic szybkosc pisania
niv nie uciekaj- moze po prostu potrzebna jest chwila przerwy. 
jakis kop by sie przydal 
|
Sonne w optymistycznym sensie zazdroszczę Ci nastawienia i charakteru Z Twoich postów jakoś bije optymizm, i chyba jak na swoją sytuację z szukaniem pracy nie marudzisz
Cytat:
Napisane przez niv_
W każdym razie ja kończę swoję przygodę z tym wątkiem, bo wierzcie lub nie, ale mnie dołuje. Życzę wszystkim powodzenia w szukaniu pracy, a także w życiu osobistym.
Dziękuję też za wszystkie rady i pomoc.
sonne - masz rację potrzebuję odpoczynku, co za dużo to niezdrowo.
|
niv odyzwaj się czasem! Jeśli nie chcesz tutaj to na pw
Cytat:
Napisane przez tajkuna
Chyba tak jak niv , trzeba zrezygnować z pisania na tym wątku, są inne wątki na wizażu. Zostaną same osoby pracujące na tym wątku i będą mogły rozmawiać do woli na temat, jak to trzeba być uśmiechniętym codziennie,( pomimo 1000 porażki i kłopotów życiowych) , że trzeba spotykać się ze znajomymi co chwila,( gorzej jak znajomi mają już rodziny, chłopaka, planują ślub i nie mają dla nas czasu), jak dokształcać się za 7000 itd.  niv i sonne mają rację. Sa obozy na tym wątku. Na pracujące, nie pracujące,na małe miasta, na duże miasta itd. Osoby mające lepiej nie potrafią czasami stawić się w sytuacji innych osób. Jak mówię, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia 
|
Nikt Ci nie zabrania udzielać się na wątku, chociaż jak masz ciągle marudzić i pisać jak Ci źle to moze faktycznie załóż wątek gdzie każdy będzie Ci codziennie pisał jak bardzo Ci współczuję. Dostałaś już tutaj tyle rad i większość negujesz lub w ogóle nie skomentowałaś
---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------
Cytat:
Napisane przez nouvelle90
Może zacznij dostrzegać, że nie istnieją wyłącznie skrajności. Nikt ci nie każe codziennie się uśmiechać, ale poziom narzekania (a twojego to już w szczególności!) przerasta ludzkie pojęcie. Przyjdziesz, wkleisz jakieś durne ogłoszenie, piep.rzysz bez przerwy o stopniach, znajomościach i Bóg wie czym jeszcze i dziwisz się, że ktoś ma ciebie dosyć. To, że ktoś obecnie nie ma problemów, nie znaczy, że wcześniej ich nie miał, ale zamiast posłuchać kogoś, komu się udało, najlepiej się nawzajem nakręcać jak to jest źle.
|
Dokładnie. W życiu nie wszystko mam podane na tacy, wiele rzeczy przychodzi mi z trudnością i co mam marudzić na każdym kroku.
Zalamywać się, że jest jak jest. Tak jak pisałam wolę mierzyć wyżej. I wierzyć, że mi (i Wam też) w końcu się uda.
Grunt to optymistyczne nastawienie!
Cytat:
Napisane przez sonnewampire
Tajkuna mie marudz
wezcie przestancie z tym odchodzeniem  jak mi watek zamkna to moje zycie straci sens  a powaznie to...
niv - moze jak "odetchniesz" to jednak wrocisz  z nowa dawka pozytywnego myslenia...albo z dobra nowina-dostalam prace 
oj szkoda ze chcesz opuscic watek 
na ten czas powodzenia 
|
Eeee tam nie zamkną Jak zamkną to sobie nowy otworzymy. I wtedy Twoje życie nabierze już totalnie innego sensu 
nouvelle była na stażu, teraz ma pracę i dalej się udziela Ja też będę się udzielała
__________________
'' Na seksapil składa się w połowie
to, co kobieta ma, a w połowie to,
co myśli, że ma ''.
Sophia Loren
Edytowane przez Madzia9999
Czas edycji: 2013-01-06 o 14:13
|