Dot.: Pracy szukamy - ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz.4.
A ja mam w firmie panią wolontariusz z rocznika 1950. Tłumaczy umowy z niemieckiego
Tusia, wszystko co tutaj mówimy o wolontariacie/stażach/pracy jakiejkolwiek jest w kontekście osób długotrwale bezrobotnych, które na wszystko kręcą nosem i w wieku 30 lat nie mają praktycznie żadnego doświadczenia w niczym. Nikt tutaj nie mówi o Tobie, dziewczynie, która w wieku 25 (?) lat ma 5-6 lat doświadczenia w konkretnej branży!
|