[najfajniejsza]

Napisane przez frezyjka85

chyba się faktycznie bali....

fajnie spędziliście dzień zwłaszcza z tym bałwanem i orłami...
już dawno nie wygłupiałam się na śniegu....

ja też - wieki. trochę głupio było na początku - zaczęło się tak, że weszłam do naszego ogródka, by zobaczyć staw, jak się trzyma no i luby mnie rzucił śnieżką, to ja na niego się rzuciłam, upadliśmy i zaczęliśmy robić orzełki starzy ludzie, tu ksiądz ma zaraz przyjść, a my jak dzieci no więc otrzepaliśmy się, pojechaliśmy do babci P. i tam ulepiliśmy minibałwanka - takiego do pasa w sumie to pomogliśmy dzieciom