2013-01-07, 22:18
|
#4904
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Styczniowo-lutowe Mamusie cz. VIII Rozpakowywanie trwa:)
Cytat:
Napisane przez BlackSanctum
Debrah, ja też mam wielką wannę - narożną, bez masażu co prawda, ale jest ogromna, z takim siedziskiem, też bardzo wysoka, i czasem się zastanawiam, po co nam taka wanna? Wielkie to, wody bardzo dużo idzie właśnie, jak człowiek chce się wykąpać porządnie, bo szeroka i głęboka, ciężko się wchodzi do niej, bo też wysoka...  Wolałabym fajną kabinkę prysznicową albo jakąś wannę normalnej wielkości, bo ta ma tak w zasadzie tylko 1 zaletę - mogą się w niej wykąpać 2 osoby jednocześnie, z czego czasem korzystamy z TŻem...
O, coś takiego mamy: http://p.alejka.pl/i2/p_new/43/40/kolo-rewia-145-x-145-cm-wanna-narozna-xwn0845_0_b.jpg Ale u siebie w domu będę robić szeroką kabinę prysznicową z dużym brodzikiem, nie chcę takiego kolosa - wodożercy.  Niezbyt to ekonomiczne.
|
Ja mam własnie taki pysznic, od ściany do ściany bo mamy wąską łazienkę, czyli na szerokość ma 120 cm.
|
|
|