Lenova, czop raczej
Wy rozczarowane po wizycie, ja sie cieszylam jak glupia ze rozwarcie skrocona szyjka bla bla bla i co? I nic

dodatkowo dzisiaj szefowa mojego meza stwierdzila, ze najlepiej jakbym urodzila po 18tym bo jej Michal jest do 18go potrzebny..... oby nie wykrakala bo
Dlatego ja o ciazy poinformowalam tylko najblizszych, zadnych fotek na fb (siostrze jak wstawila zdjecie ze swiat to zrobilam mega awanture, niestety nie dotarlo

ona z tych calkiem fejsbukowych maniakow, az sie boje co bedzie jak sie Maly urodzi :/ ) wlasnie dlatego, zeby uniknac ciaglych pytan, wiadomosci, co gdzie kiedy jak i dlaczego

takze mam spokoj, rano tylko codziennie wysylam do mamy i siostry smsa 'wszystko ok, nie rodze

' i generalnie mam spokoj.
Mega ciagna mnie jajniki i taaaaaak bola sutki, za az sie plakac chce
