2007-03-05, 12:43
|
#7
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: blisko gór
Wiadomości: 2 017
|
Dot.: stres przed ślubem
Ja stresu żadnego nie miałam, zarówno przy załatwianiu spraw przed ślubem, jak i na samej ceremonii. A to, że zamieszkam z teściową bardzo mnie nie przerażało bo przed ślubem to była w porządku babka. Natomias po ślubie katastrofa. Mam nadzieję, że nasza obecność u niej długo już nie potrwa bo duszę, każdy grosz, żeby tylko odłożyć na własne gniazko. I dopnę swego To jest mój cel i męża już też, bo udało mi się go wreszcie przekonać co do słuszności wyprowadzki
__________________
Nowosądeczanki
Nasze pragnienia zawsze się modlą,
choćby wargi milczały.
[Augustyn z Hippony]
|
|
|