2013-01-08, 14:18
|
#219
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 528
|
Dot.: Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XI
Fajnie, że jesteś 
Cytat:
Napisane przez MoOoNiA
Nie podskakuje  wiadomo nie szaleję i zjeżdzam powoli. nie tak, że spuszczam koła ze schodka, tylko zjeżdam kołami powoli po jego kancie. Nie wiem czy wiesz o co mi chodzi  Z Martą też tak robiłam (mieszkałam na 4 pietrze i wózek trzymałam w piwnicy, ale tam też miałam z 10-15 schodów do pokonania).
Znieść wózka nie mam jak bo mamy wąskie klatki (po 1 mieszkaniu na piętrze czyli jakby pól normalnej klatki  ) i jak go podniosę troszkę ze skosa to chaczę o poręcz  , a jak zostawiam w garażu to jest troszkę wychłodony, więc tylko to mi pozostaje  . Jak skonczą remonty u mnie w klatce to będe zostawiała w kotłowni tam mam tylko 3 schody do przejehcania 
|
Ja tak próbowałam robić, ale boję się, że nie utrzymam wózka i mi zleci razem z dzieckiem. Schodzisz tak na tylnych kołach?
|
|
|