chwilę mnie nie było a tu co? nowa część
Nadalka cieszę się, że to nie złamanie!
oj znam to
plus ściskanie moich ust, też milusie

marzę o takiej regularności i porządku ale gdzie tam..
właśnie
Wanilllko ja staram się podawać pierś nie częściej niż co 3 h, zawsze wpadają jednak jakieś dodatkowe małe karmienia pomiędzy;
wychodzi mi około 7-8 karmień na dobę
a bo oni tak zawsze

ja też się nasłucham, ale co zrobię, że ona nie chce więcej?

Czytałam o Twoich dylematach związanych z przybieraniem Antosia i myślę, że nie ma co karmić częściej niż co 2,5 lub 3 h (jeśli dziecko samo się nie domaga, ja jestem nawet za lekkim przetrzymaniem dziecka, oczywiście bez przesady) chodzi o to, że przy zachowywaniu przerw ssanie jest inne - lepsze. Napisałaś też że macie tylko jedno karmienie nocne - to ja prędzej dołożyłabym jakieś karmienie w nocy, a w dzień zachowywałabym przerwy

I jeszcze to mleko I i II fazy - różnica jest minimalna, nie warto sobie nią głowy zaprzątać

to nie ma większego znaczenia czy I czy II faza.
Przyrosty po 6 miesiącu mają prawo byc niewielkie
Co do rozszerzania to warto podawać jabłuszko, poprawia perystaltykę jelit i tym samym korzystnie wpłynie na apetyt. A myślałaś o podawaniu kaszki bezglutenowej?
dawno Cię nie było chyba
